D-Style ODS 50, Head

Witajcie,

Ten piec szczególnie dobrze wspominam. To drugi z moich ODS. Powędrował na południe kraju i działa tam z dużym powodzeniem. Jego właściciel wciąż cieszy się nabytkiem..

W tamtym czasie moje ręce nie były tak wprawne jak teraz. Piec nie jest tak dopieszczony na obecne budowy. Ale, brzmieniowo jest również dobry. To drugi piec, do którego nawijałem trafo zasilające oraz wyjściowe.

Fajna maszyna. Umyśliłem sobie wcisnąć układ w mniejsze chassis jak do pieca 18-20W. Pierwotnie chciałem zastosować inny schemat niźli standardowy ODS. Piec zagadał, lecz nie brzmiał szczególne. Kilka drobnych czynności i powrót do schematu podstawowego, tego najfajniejszego.

Wtedy chassis były malowane jednostronnie. To nie jest tak miłe dla oka jak późniejsze. Obudowa mała i zgrabna. Tolex klejony na butapren. Nie jest to najlepszy pomysł, lecz innego nie było. Są inne, znacznie lepsze, wytrzymałem na temperaturę. Już wtedy stosowałem folię AL w środku jako zabezpieczenie.

Jak w ODS, wysokiej jakości komponenty, czyli:

  • Suche kondensatory Orange Drop,
  • Elektrolity TAD Gold oraz F&T,
  • małe elektrolity Philips,
  • Rezystory Vishay-Dale, Xicon,
  • Gniazda jack Cliff,
  • przełączniki toggle Apem,
  • lampy JJ 6L6, ECC83 JJ.

Jak brzmi? W mojej ocenie pięknie…

Pozdrawiam,

D.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *